Opowiadanie szóste; część 1

         Pierwsze opowiadanie w częściach, które pojawia się na "Szufladce". Przerzuciłam je tutaj, bo usunęłam bloga, na którym przez pewien czas je zamieszczałam. Historia składa się z serii bardzo krótkich odcinków, które nie powinny nikogo zanudzić. Jest to opowiadanie bardzo świeże, najnowsze i wciąż powstaje.

Pokuta serca

jak kropla krwi na śniegu
ból i rozdarta rana
anioła skrzydła i dłonie
ogień na nieboskłonie

ostatni czas

jak heban, śnieg i krew
czekane zbyt długo dziecię
czerwony brzask
matczyny wrzask

ostatnie słońce

jak serce przykute lodem
usta od pocałunków czerwone
mroku spojrzenie
cierpienia przeznaczenie

królowa niczyja

za każdy dzień
ostatnie bicia serc
serca pokuta
żałosna nuta

Królowa Śniegu

       Czasem zastanów się, kochanie, co mówisz. Sam dobrze wiesz, że czasem paplasz coś bez zastanowienia. Czy Twoje życie naprawdę jest beznadziejne? Na pewno chcesz umrzeć? Tak często to powtarzasz. Choćby wczoraj, po klasówce z polskiego rzuciłeś: "Chyba się powieszę."

...jak kropla krwi na śniegu
ból i rozdarta rana...

        W takim razie możesz mi je oddać. Możesz mi oddać swoje życie, ja bardzo chętnie je przyjmę. Jeśli go nie chcesz, to po co ma się marnować? Nie chcesz go? Chyba nie, skoro tak często to powtarzasz. Ja się nim dobrze zaopiekuję, możesz być pewien.

...jak heban, śnieg i krew
czekane zbyt długo dziecię...

        Będę nosiła zimą czapkę i szalik, nie skoczę nierozsądnie do wody. Obiecuję, że nie będę palić ani pić, ani też ćpać. Nie poderżnę sobie żył, nie potnę skóry dla szpanu, nie wytatuuję się cała.

...mroku spojrzenie
cierpienia przeznaczenie...

        Będę za to pomagać staruszkom, będę miła dla młodszej siostry, posprzątam swój pokój i czasem nawet zrobię pranie. Tylko oddaj mi je, oddaj. Oddaj mi je, proszę. Tak bardzo chcę żyć.

...za każdy dzień
ostatnie bicia serc...

        Ale bez względu na to, co mówisz, ile razy rzucasz bezmyślne frazy o śmierci, to i tak to ty będziesz żyć. Nie ja. Życie nie jest sprawiedliwe. Może kiedyś, będąc pod wpływem alkoholu, uderzysz autem w drzewo. Zabijesz siebie i swoich znajomych. Kto wie? Może wtedy oddasz mi swoje zdrowe serce? Jeśli wtedy będzie się jeszcze do czegoś nadawało.

...serca pokuta
żałosna nuta...

        Niezależnie jak to zabrzmi w Twoich uszach, powiem Ci: będę czekać. Bo Ty nie umiesz żyć. Ja zrobiłabym to lepiej. I poczekam. Może nadejdzie ten dzień. Pamiętaj o tym, gdy sądnego dnia będziesz siadał za kierownicę.

        Ale i tak pewnie zapomnisz. A wtedy może dostanę Twoje życie.

...Królowa Śniegu...